HISTORIA


SIOSTRY ZEWNĘTRZNE

Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana naszego Jezusa Chrystusa

---------------------------------------------------------

                                                                  JAK TO SIĘ ZACZĘŁO ?

„Zacząwszy rzecz dobrą ze szczerym i mocnym postanowieniem,

 Ze szczerą i mocną ufnością w Bogu, nie zaczyna się bezskutecznie”
                                                                           B.Jański


Jak już wspomniałyśmy, dnia 15. marca br. odbyło się niecodzienne spotkanie 3-ch kobiet naszej parafii, które poprosiły o. moderatora BZ o przewodniczenie temu spotkaniu. Wszystko zaczęło się po ostatnich przyrzeczeniach BZ, które miały miejsce 27. lutego br. Niektóre z „bratowych” stwierdziły, że chcą być w parafii nie „bratowymi” lecz SIOSTRAMI, chcą być we wspólnocie, chcą się wspólnie modlić i pracować dla dobra Kościoła, Zgromadzenia, parafii… chcą otoczyć szczególną modlitwą nie tylko swoich mężów, aby byli dobrymi BZ, ale prosić o nowe powołania do Zmartwychwstańców, aby nie brakowało dobrych przewodników dla świeckich wszystkich stanów…
Spotkanie rozpoczęło się po wieczornej mszy św. w której panie uczestniczyły w kościele, a następnie w kaplicy domowej miała miejsce pierwsza część spotkania: modlitwa uwielbienia Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, modlitwa do Ducha Świętego o światło i pomoc w rozeznaniu co Bóg dla nas przygotował i do czego nas powołuje… Otworzyliśmy Słowo Boże… Było to następujące Słowo:
 „ Jezus mówił: Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki podniebne zagnieździły się na jego gałęziach.
I mówił dalej: Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło” ( Łk 13, 18 – 21).
Po krótkim skomentowaniu tego Słowa w kontekście naszego spotkania nastąpiła chwila osobistej modlitwy i śpiew dziękczynienia, a całość zakończona została błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
Druga część spotkania miała miejsce w sali spotkań. O. moderator przypomniał rok 2003, kiedy to w Warszawie również po przyrzeczeniach dużej grupy BZ (15!), niektóre z żon wyrażały chęć zrzeszenia się, a niektóre nawet bez zrzeszenia się we wspólnocie prowadziły spotkania z seniorami w świetlicy parafialnej. Nigdy jednak nie doszło do takiego spotkania jak powyżej. Zabrakło kontynuacji tego co się zaczęło, moderator nie za bardzo wiedział co ma robić z BZ, jako proboszcz i przełożony „czasowo się nie wyrabiał”, a tu coś dodatkowego. Wprawdzie Siostry Zmartwychwstanki podpowiadały o Apostołkach Zmartwychwstania, ale proboszcz nie bardzo to widział; formacja BZ w parafii, a formacja kobiet – na drugim końcu Warszawy ( może byłoby to możliwe w przypadku osób samotnych, ale nie małżeństw ). Czas mijał. Kolejna parafia w Poznaniu na Wildzie; również i tu były „pewne ruchy” w tym temacie: duszpasterstwa kobiet. Przenosiny i temat nie aktualny.
I Krokowa… Cenna inicjatywa bo wychodząca od samych kobiet. To już nie same rozmowy ale prośba o konkretne spotkanie. Moderator się nie opierał bo oto wyczytał w książce O. Zbigniewa Skóry, CR: Zmartwychwstańcy w nurcie ruchu liturgicznego w latach 1836 – 1891 następujące słowa: „ Udało się Jańskiemu w tej grupie pierwszych Braci Zewnętrznych, świeckich współpracowników, wychować i uformować takie osobistości jak chociażby: Walery Wielogłowski, Karol Królikowski, Jan Koźmian, Walerian Chełchowski, Władysław Laskowicz, Antoni Szymański, Franciszek Krahnas oraz Józef Bohdan Zaleski, Ignacy Domeyko, Stafan Witwicki ( który przed śmiercią złożył śluby zakonne i zmarł jako zmartwychwstaniec ), a także Cezary Plater. Stali się ono pomocnikami nowego zgromadzenia zakonnego” ( dz. cyt. ss. 127 – 129 ). W przypisie tego ostatniego zdania jest następująca informacja: „ Warto w tym miejscu wspomnieć także o fakcie istnienia w pierwszych latach nowego Zgromadzenia , obok braci dobrowolnych także sióstr zewnętrznych. Były to wpływowe i zamożne niewiasty, które wspierały Jańskiego i jego uczniów materialnie jak i modlitewnie. Należały do nich m. in.: Franciszka Giedroyć , Konstancja Wielogłowska, Celina Mickiewicz czy też Antonina Ordęga” ( dz.cyt. ss. 129 – 130 ).
Jańskiemu przyświecała nieustannie myśl, iż nie tylko duchowni, ale i świeccy są powołani do świętości. Dla nich widział bardzo ważne, istotne miejsce we wspólnocie… Właśnie oni – świeccy po śmierci Jańskiego i po powrocie do kraju, stawali się ewangelicznym zaczynem rozdartej miedzy zaborców Polski     ( por. dz. cyt. s. 59 ).
W tym kontekście uznaliśmy, że nie wolno tego tematu: duszpasterstwa kobiet zostawić odłogiem, tym bardziej, że Słowo Boże ( Łk 13, 18 – 21 ) stało się dla nas niezwykle sugestywne i zapraszające. Słowo z obietnicą!

Podczas tego pierwszego spotkania nie padło słowo: Wspólnota czy Siostry Zewnętrzne… chociaż wszyscy gdzieś tam wewnętrznie byliśmy przekonani, że właśnie o to chodzi.  Chcemy jednak prosić Boga o Jego światło w tym temacie.
Uczestniczki tego spotkania chcą się regularnie spotykać. Ustaliliśmy spotkania dwa razy w miesiącu: w drugą i czwartą środę miesiąca po mszy św. wieczornej. Każde spotkanie będzie składało się z dwu części: modlitwa przed Najświętszym Sakramentem i formacja. Spotkania są otwarte, nie tylko dla żon BZ i nie tylko dla kobiet z naszej parafii. Jedna z nas jest z sąsiedniej parafii.
Pierwsze spotkanie zakończyliśmy odśpiewaniem Apelu Maryjnego ( była to sobota ) powierzając się opiece i wstawiennictwu Matki Bożej. 

Kolejne spotkanie wypadło 26. marca w 207 rocznicę urodzin Sługi Bożego Bogdana Jańskiego.

Następne spotkania w kwietniu 9 i 23, oraz bardzo ważne 27! Była to Niedziela Miłosierdzia Bożego, dzień kanonizacji św. Jana Pawła II i Jana XXIII. O godzinie 15:00, jak zwykle w inne lata odbyło się uroczyste nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia. Po koronce, indywidualnym błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem i po odpaleniu „Iskry Miłosierdzia”, 7 kobiet odmówiło wobec Boga i całego zgromadzenia wiernych Modlitwę zmartwychwstańczą (jedna nie mogła tego uczynić z powodu obowiązkowych zajęć na praktyce ) . 

Uznaliśmy ten fakt za oficjalne rozpoczęcie przygotowania do zawiązania Wspólnoty Sióstr Zewnętrznych.

Kolejne miesiące: maj ( doszły kolejne 2 panie ) czerwiec,  lipiec i wrzesień ( 2 panie ). Odbywały się  kolejne regularne spotkania. Obecnie wspólnota liczy 12 kobiet, które pragną być Siostrami Zewnętrznymi ( świeckie zmartwychwstanki ).

                                                                     KIM JESTEŚMY?

Jesteśmy wierzącymi kobietami świeckimi, które pragną tworzyć Wspólnotę. Wspólnie regularnie spotykać się na modlitwie i spotkaniach formacyjnych. Ponieważ na co dzień większość z naszego grona żyje w parafii prowadzonej przez Zmartwychwstańców, niektóre z nas są żonami Braci Zewnętrznych i  Kandydatów na Braci pragniemy, aby naszym duchowym opiekunem był zmartwychwstaniec i chcemy, tak jak nasi mężowie - świeccy zmartwychwstańcy - być również duchowo spokrewnione z naszym Zgromadzeniem i czerpać z charyzmatu tej Wspólnoty dla naszego duchowego rozwoju. Naszym pragnieniem jest być Wspólnotą Sióstr Zewnętrznych.

W początkach Zmartwychwstańców – jak podają historycy CR ( chociażby O. dr Artur Kardaś ) wspólnoty sióstr tylko o nieco innej nazwie były bardzo rozwinięte, zorganizowane i związane mocno ze Zmartwychwstańcami.

                                                                           NASZA MISJA

Święty Jan Paweł II w „Przekroczyć próg nadziei” pisał, że dzisiaj odnowa Kościoła biegnie przez stowarzyszenia, ruchy kościelne, gdzie czołową rolę odgrywają świeccy. Natomiast kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. świeckich powiedział, że „… dzisiaj istnieje wielka potrzeba podkreślania komplementarnego charakteru roli mężczyzny i kobiety. Chodzi o wyraźny podział ról i wzajemne dopełnianie się w różnych dziedzinach życia. Wtedy dopiero jasno można zobaczyć, jak ważne zadania ma do odegrania kobieta w Kościele. Trzeba mówić wręcz o geniuszu kobiecym. Geniusz kobiecy to siła moralna i duchowa, zdolna do przezwyciężenia różnych form kryzysu we wszystkich dziedzinach życia… Św. Jan Paweł II mówił nawet wprost o potrzebie tzw. katolickiego feminizmu”.

Chcemy włączyć się w tę misję poprzez:
- własną religijną formację ( Pismo św., KKK ),
- modlitwę,
- apostolstwo.

                                                                      NASZA WSPÓLNOTA

 „ Człowiek sam dla dobrych czynów swoich i czas i miejsce tworzy.
 I to jest jego powołaniem na ziemi, natchnione uczucia i obowiązki wydobywać z głębi sumienia,
 Rozwijać w życiu społecznym, piętnować ich potęgą świat nieludzki, 
 Tworzyć na ziemi czas i miejsce dla prawdy i cnoty”


                                                                                               B. Jański



Nie jesteśmy z prawnego punktu widzenia wspólnotą, ale pragniemy nią być. Nasze spotkania modlitewno-formacyjne rozpoczęłyśmy 15.marca 2014 roku. Dzisiaj tj. 27. września 2014 roku przeżywamy 13-te spotkanie.

Przez rok chcemy się formować ( wchodząc w charyzmat CR, naukę Kościoła i duchowość kobiety ), przeżywając swoisty „nowicjat”, aby móc złożyć przyrzeczenia przed ołtarzem Pana. Chcemy służyć Bogu i bliźnim jako Siostry Zewnętrzne pod sztandarem Zmartwychwstałego z innymi wspólnotami.

 

 „ Jeżeli będą ludzie święci, wszystko będzie”

                                             B. Jański


                                                                     NASZE SPOTKANIA:

FORMACYJNE:

Spotykamy się 2 razy w miesiącu ( 2 i 4 środa miesiąca ). Staramy się być na Eucharystii, a po niej  adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa, formacja  i sprawy wspólnotowe.  
Raz na kwartał chcemy przeżyć ( wyjazdowy ) dzień skupienia. Pierwszy – 27.września 2014 roku w Wentfiach k. Kościerzyny.
Chcemy raz w roku przeżywać rekolekcje.

MODLITEWNE:

Podczas naszych spotkań ważnym modlitewnym punktem jest adoracja Najświętszego Sakramentu i różaniec. Polecamy wówczas Bogu przez Maryję sprawy nasze osobiste, naszych rodzin, wspólnoty, Kościoła i świata.
Wspólnie z Braćmi Zewnętrznymi modlimy się:
-  za naszych mężów, aby byli dobrymi BZ,
-  za kapłanów i o nowe powołania do ZMARTWYCHWSTAŃCÓW,
Prowadzimy z naszym opiekunem Nabożeństwa Fatimskie w parafii,
Chcemy pozytywnie odpowiadać na wezwanie Kościoła do nowej ewangelizacji pomagając innym w zbliżaniu się do Boga świadectwem swego chrześcijańskiego życia.

APOSTOLSKIE:

Służyć kapłanom w parafii.
Wspierać się i pomagać sobie nawzajem.
Uświęcać siebie, nasze rodziny, przyjaciół, znajomych.

                                                                       NASI PATRONI:

CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁY -
Zobowiązujemy się do codziennego odmawiania modlitwy wspólnot żyjących charyzmatem zmartwychwstańczym: Zmartwychwstały Jezu Chryste…

MARYJA – Z NAZARETAŃSKIEGO DOMU -


Chcemy jako SZ  iść przez życie mając za przewodniczkę Maryję. Kobietę i Matkę z Nazaretu. Cichą i pokorną, ufającą Bogu.

STRUKTURA WSPÓLNOTY


Wspólnota sióstr zawiązała się przy domu zakonnym w Krokowej ( tutaj w kaplicy domu zakonnego odbyło się pierwsze spotkanie ). Chcemy, aby opiekunem naszej Wspólnoty był zmartwychwstaniec, który może sobie do pomocy wybrać z grona sióstr, siostrę odpowiedzialną, jej zastępczynię i siostrę „czuwającą nad trzosem”.

                                                                   LOGO WSPÓLNOTY



W zielonym kole nazwa wspólnoty. Kolor zielony – symbol nadziei ( Charyzmat CR-ów ).

W centrum koła stylizowane serce, które powstało z pierwszych liter nazwy wspólnoty Sióstr Zewnętrznych, przechodzące we flagę zmartwychwstańczą. Trzeba powiedzieć współczesnemu człowiekowi, że Bóg go kocha. Kto to ma zrobić ? My, żyjące duchem zmartwychwstania. My, które doświadczamy osobiście Bożej miłości i dobroci.

W środku serca krzyż i wydobywające się z niego promienie – niewyczerpane źródło miłości. Czerpiemy od Jezusa Chrystusa, aby nieść Jego orędzie innym.

Obok serca sześcioramienna gwiazda - symbol Matki Bożej. Maryja jest dla nas we wszystkim wzorem życia i działania.

                                                                             JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

 „Zacząwszy rzecz dobrą ze szczerym i mocnym postanowieniem,
 Ze szczerą i mocną ufnością w Bogu, nie zaczyna się bezskutecznie”
                                                                                B.Jański
 

Jak już wspomniałyśmy, dnia 15. marca br. odbyło się niecodzienne spotkanie 3-ch kobiet naszej parafii, które poprosiły o. moderatora BZ o przewodniczenie temu spotkaniu. Wszystko zaczęło się po ostatnich przyrzeczeniach BZ, które miały miejsce 27. lutego br. Niektóre z „bratowych” stwierdziły, że chcą być w parafii nie „bratowymi” lecz SIOSTRAMI, chcą być we wspólnocie, chcą się wspólnie modlić i pracować dla dobra Kościoła, Zgromadzenia, parafii… chcą otoczyć szczególną modlitwą nie tylko swoich mężów, aby byli dobrymi BZ, ale prosić o nowe powołania do Zmartwychwstańców, aby nie brakowało dobrych przewodników dla świeckich wszystkich stanów…

Spotkanie rozpoczęło się po wieczornej mszy św. w której panie uczestniczyły w kościele, a następnie w kaplicy domowej miała miejsce pierwsza część spotkania: modlitwa uwielbienia Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, modlitwa do Ducha Świętego o światło i pomoc w rozeznaniu co Bóg dla nas przygotował i do czego nas powołuje… Otworzyliśmy Słowo Boże… Było to następujące Słowo:

 „ Jezus mówił: Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki podniebne zagnieździły się na jego gałęziach.

I mówił dalej: Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło” ( Łk 13, 18 – 21).

Po krótkim skomentowaniu tego Słowa w kontekście naszego spotkania nastąpiła chwila osobistej modlitwy i śpiew dziękczynienia, a całość zakończona została błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Druga część spotkania miała miejsce w sali spotkań. O. moderator przypomniał rok 2003, kiedy to w Warszawie również po przyrzeczeniach dużej grupy BZ (15!), niektóre z żon wyrażały chęć zrzeszenia się, a niektóre nawet bez zrzeszenia się we wspólnocie prowadziły spotkania z seniorami w świetlicy parafialnej. Nigdy jednak nie doszło do takiego spotkania jak powyżej. Zabrakło kontynuacji tego co się zaczęło, moderator nie za bardzo wiedział co ma robić z BZ, jako proboszcz i przełożony „czasowo się nie wyrabiał”, a tu coś dodatkowego. Wprawdzie Siostry Zmartwychwstanki podpowiadały o Apostołkach Zmartwychwstania, ale proboszcz nie bardzo to widział; formacja BZ w parafii, a formacja kobiet – na drugim końcu Warszawy ( może byłoby to możliwe w przypadku osób samotnych, ale nie małżeństw ). Czas mijał. Kolejna parafia w Poznaniu na Wildzie; również i tu były „pewne ruchy” w tym temacie: duszpasterstwa kobiet. Przenosiny i temat nie aktualny.

I Krokowa… Cenna inicjatywa bo wychodząca od samych kobiet. To już nie same rozmowy ale prośba o konkretne spotkanie. Moderator się nie opierał bo oto wyczytał w książce O. Zbigniewa Skóry, CR: Zmartwychwstańcy w nurcie ruchu liturgicznego w latach 1836 – 1891 następujące słowa: „ Udało się Jańskiemu w tej grupie pierwszych Braci Zewnętrznych, świeckich współpracowników, wychować i uformować takie osobistości jak chociażby: Walery Wielogłowski, Karol Królikowski, Jan Koźmian, Walerian Chełchowski, Władysław Laskowicz, Antoni Szymański, Franciszek Krahnas oraz Józef Bohdan Zaleski, Ignacy Domeyko, Stafan Witwicki ( który przed śmiercią złożył śluby zakonne i zmarł jako zmartwychwstaniec ), a także Cezary Plater. Stali się ono pomocnikami nowego zgromadzenia zakonnego” ( dz. cyt. ss. 127 – 129 ). W przypisie tego ostatniego zdania jest następująca informacja: „ Warto w tym miejscu wspomnieć także o fakcie istnienia w pierwszych latach nowego Zgromadzenia , obok braci dobrowolnych także sióstr zewnętrznych. Były to wpływowe i zamożne niewiasty, które wspierały Jańskiego i jego uczniów materialnie jak i modlitewnie. Należały do nich m. in.: Franciszka Giedroyć , Konstancja Wielogłowska, Celina Mickiewicz czy też Antonina Ordęga” ( dz.cyt. ss. 129 – 130 ).

Jańskiemu przyświecała nieustannie myśl, iż nie tylko duchowni, ale i świeccy są powołani do świętości. Dla nich widział bardzo ważne, istotne miejsce we wspólnocie… Właśnie oni – świeccy po śmierci Jańskiego i po powrocie do kraju, stawali się ewangelicznym zaczynem rozdartej miedzy zaborców Polski     ( por. dz. cyt. s. 59 ).

W tym kontekście uznaliśmy, że nie wolno tego tematu: duszpasterstwa kobiet zostawić odłogiem, tym bardziej, że Słowo Boże ( Łk 13, 18 – 21 ) stało się dla nas niezwykle sugestywne i zapraszające. Słowo z obietnicą!

Podczas tego pierwszego spotkania nie padło słowo: Wspólnota czy Siostry Zewnętrzne… chociaż wszyscy gdzieś tam wewnętrznie byliśmy przekonani, że właśnie o to chodzi.  Chcemy jednak prosić Boga o Jego światło w tym temacie.

Uczestniczki tego spotkania chcą się regularnie spotykać. Ustaliliśmy spotkania dwa razy w miesiącu: w drugą i czwartą środę miesiąca po mszy św. wieczornej. Każde spotkanie będzie składało się z dwu części: modlitwa przed Najświętszym Sakramentem i formacja. Spotkania są otwarte, nie tylko dla żon BZ i nie tylko dla kobiet z naszej parafii. Jedna z nas jest z sąsiedniej parafii.

Pierwsze spotkanie zakończyliśmy odśpiewaniem Apelu Maryjnego ( była to sobota ) powierzając się opiece i wstawiennictwu Matki Bożej.

Kolejne spotkanie wypadło 26. marca w 207 rocznicę urodzin Sługi Bożego Bogdana Jańskiego.
 
Następne spotkania w kwietniu 9 i 23, oraz bardzo ważne 27! Była to Niedziela Miłosierdzia Bożego, dzień kanonizacji św. Jana Pawła II i Jana XXIII. O godzinie 15:00, jak zwykle w inne lata odbyło się uroczyste nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia. Po koronce, indywidualnym błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem i po odpaleniu „Iskry Miłosierdzia”, 7 kobiet odmówiło wobec Boga i całego zgromadzenia wiernych Modlitwę zmartwychwstańczą (jedna nie mogła tego uczynić z powodu obowiązkowych zajęć na praktyce ) .
 
Uznaliśmy ten fakt za oficjalne rozpoczęcie przygotowania do zawiązania Wspólnoty Sióstr Zewnętrznych.
 
Kolejne miesiące: maj ( doszły kolejne 2 panie ) czerwiec,  lipiec i wrzesień ( 2 panie ). Odbywały i odbywaja się  kolejne regularne spotkania. Obecnie wspólnota liczy 15 kobiet, które pragną być Siostrami Zewnętrznymi ( świeckie zmartwychwstanki ).